Program LOCIS jest dla mnie szczególną okazję do eksploracji piękna. Kontakt z natura wywołuje we mnie bardzo silne emocje. Początkowo planowałam tylko jeden projekt, związany z zainteresowaniem polska i irlandzką tradycję funeralną oraz fascynacją materialnością torfu. Jednak przy okazji narodziły się dwa inne projekty: Preserving of Ireland i Recording of emotions. Ten ostatni to praca z wełną. To swoiste nagranie spaceru w irlandzkich górach. Stada owiec to właściwie sztandarowy element irlandzkiego krajobrazu. Owce, ocierając się o drzewa, skały, druty ogrodzenia, zostawiają próbki wełny. To rodzaj naturalnej ochrony. Ta wełna jest brudna, zawiera fragmenty roślin, przybiera kolor podłoża. Podczas samotnej wędrówki w górach, zebrałam dużą porcję tego brudnego piękna. Znajoma, mieszkająca w górach i pracująca twórczo z wełną, nauczyła mnie spinningu, czyli robienia przędzy. Pozwala mi to zrobić nić będącą zapisem moich górskich przeżyć.
LOCIS program is for me special occasion to exploration of beauty.
Contact with nature provides me very strong emotions.
At first I had only one project Postnecropolis, tied with interest in polish and irish funeral traditions and fascination of peat.
Nevertheless ,,by the way,, emerged 2 another project: Preserving of Ireland (described in other place) and Recording of emotions.
This last is work with wool. It is special recording of walking in irish mountains.
Significant element for irish landscape are herds of sheep.
Sheeps, wiping about trees, rocks, wire fences, leave small samples of wool. It is special natural cover. This wool is dirty, contains plants debris, takes a colour of background.
During my alone walking in the mountains I collected big portion of this shit wool.
My friend, who lives in mountains and works a lot with wool textiles, teached me of spinning.
So I can make kind of yarn, which is recording of my experiences.
every owner marks his herd with another colour
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz