Znam tylko jeden rodzaj owadów, które są traktowane jako ewidentnie piękne, wręcz są piękna symbolem, motyle. Ludzie mają generalnie problem w znalezieniu piękna w chrząszczach, muchach czy karaczanach ale motyle podziwiają wszyscy. Tworzenie obiektów z ich użyciem jest dużo trudniejsze niż praca z innymi owadami. Zwykle sztuka czyni rzeczy piękniejszymi niż są ale inną istotną jej kwestią jest przekora, gra zmysłami. Dlatego upiększanie motyli byłoby bez sensu. Dużo większym wyzwaniem jest odebranie im oczywistego piękna. Tylko czy to jest w ogóle możliwe?
I know only one kind of insects treated as absolute symbol of beauty, butterflies People have problem with finding beauty of beetles, flies, cockroaches but butterfly is awesome for all.
Making artefacts with using this beings is more difficult than with other insects. Usually art shows items more beautiful than they are, but another important issue is contrariness, playing with senses. Taking it into account, beautification of butterfly would be without sense. The bigger chalange is making it uglier. Is it possible at all?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz