Zrozumiałam chyba, jakie są u mnie powody działań takich, jak to. To może być symulacja domu. Gdybym miała własne mieszkanie lub dużą pracownię, pewnie byłaby otwarta dla ludzi. Nie mam, wiec zasiedlam obce przestrzenie. Jak każdy, chcę czuć się potrzebna. Lubię dbać o wszystko i wszystkich. Tradycyjne posiadanie rodziny by mi nie wystarczyło. Potrzebuję nieustannych zmian ludzi, sytuacji. Większości osób spotkanych podczas projektu, nigdy więcej nie zobaczę. Wielu z nich nie jest właściwie zainteresowanych kim jestem. To ulotny moment kontaktu, za krótki, by stworzyć więzi. Co jest dla mnie wygodne.
Po tych 9 dniach jestem pełna nowych wrażeń i przemyśleń ale też totalnie wyczerpana. Działania takie jak to nie powinny trwać zbyt długo.
I started to understand what is the
reason of activities like this. It could be simulation of home. If I had my own
apartment or studio, it would be probably open for a people. As everyone I need
to feel needed. I like take care about everything. Having family wouldn't be
sufficient for me. Important is for me permanent changing of people, opportunities.
Most people met during the project I see only once in the life. A lot of them
don't be curious who I am. It is fleeting moment of contact, too short to built
tight relation. It is comfortable.
After those 9 days I am full of
experiences and new thinks but also exhausted. Activities like this shouldn't
last too long.