Kilka miesięcy pracy z kombuczą uświadomiło mi, że jest to jeden z naturalnych cudów przekazywanych z ręki do ręki, na zasadzie tzw. łańcuszka szczęścia. Na podobnych zasadach występują grzybek tybetański, kryształki japońskie i ,,chlebek szczęścia''. Wszystkie one (poza chlebkiem) pochodzą ze Wschodu i mają wiele właściwości prozdrowotnych, właściwie zdają się być dobre na wszystko. Ich hodowla zawsze wiąże się z procedurami, których trzeba ściśle przestrzegać (by nie utracić cudowności). Istnienie tego fenomenu jest nawet ciekawsze ze społecznego niż biologicznego punktu widzenia. Ludzie przekazują sobie wzajemnie coś niedookreślonego i magicznego. Mimo rozwoju medycyny, ten zwyczaj nie zanika. Potrzeba udziału jest bowiem silniejsza od racjonalizmu.
Pandemia szczęścia to dla mnie okazja do zbadania społecznych aspektów biologicznego fenomenu. Ta kolejna żywa wystawa będzie się nieustannie zmieniać w ciągu tygodnia jej trwania. Stworzę rodzaj własnego środowiska bez niszczenia gościnnej przestrzeni. Stanę się integralną częścią żywej martwej natury, nieustannie dostępną dla gości. Można będzie spróbować naturalnych cudów ale też zabrać ich próbkę do domu lub przekazać innym.
Trudno zdefiniować szczęście. Poprzez ten projekt próbuję stworzyć okazję do znalezienia własnej jego definicji. Spotkanie różnych form materii może prowadzić do symbiozy. Stan ten kojarzony ze spokojem i harmonią może być uznawany za synonim szczęścia.
Few months working with kombucha
realized me that it is one of natural treasures passing from hand to hand. It is
something called happiness chain. On similar principles exist japanese crystals, tibetan mushroom and happiness bread. All of them (except bread) come from East and
have a lot of healthy properties. To be honest, those secret beings are good for
everything. The breeding of them is always connected with special procedures,
which must be tight respected. Existence of this phenomenon is interesting even
more from social than biological point of view. People pass mutually something
what seems to be pretty magical. Despite of all development of medicine this
special tradition remains alive. The necessity of participation is stronger
than rationality.
The project Pandemic of happiness
is for me the opportunity to examine the social aspects of biological
phenomenon. This another living exhibition will change all the time during one
week. I organize new habitat without destroy of host space. I will be part of
living still life being present and available for audience all the time. People
will taste of natural treasures but also take it home and give another.
It is quite difficult to say what is happiness. By
this project I try to create a occasion to find your own answer. Situation of
meeting different forms of matter could lead to emergence a kind of symbiosis. Symbiosis is associated with
feeling of peace and harmony what could be synonim of happiness.Zaczarowany Ogród
Jazdów 3/17
Warszawa
17.05 - 24.05
14.00 - 20.00
https://www.facebook.com/pandemiaszczescia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz