Od pewnego czasu znajduję w moim bałaganie pewne elementy, które są całością, właściwie nie wiadomo czego. Można je dowolnie zestawiać ale też rozdzielać bez zagrożenia utraty sensu. Korzystając z sezonu śmiało podrzucam je w różne miejsca niczym wyrodna matka.
Tydzień temu umieściłam, nazwijmy to w uproszczeniu, organiczne półkule w kontekście nagrobków, stwarzając przerysowaną oczywistością sytuację pozornego odradzania się życia.
Jeden z projektów realizowanych w ramach ArtBoom-u podsunął mi nowe rozwiązanie. Kopiec nieznanego artysty usypany w sąsiedztwie swego praprzodka Kopca Krakusa został przeze mnie pozornie ożywiony, ,,udekorowany,, martwą naturą. Rzuca to chyba cień nadziei, iż nieznany artysta, zagrzebany w społecznych realiach i prozie życia, ma jeszcze szanse (choćby złudne), by się odrodzić i dać się poznać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
- Karolina Żyniewicz/artdycyna
- Karolina Żyniewicz 2009 – gradueted from the Academy of Fine Arts in Łódź; Solo exhibitions: 2014 - Delectatio morosa, Milosc Gallery, Toruń; Hiperfobium, Lameli Gallery, Krakow; 2013 – Quarantine, Wozownia Gallery, Toruń; 2012 – Private life of life, Baszta Gallery, Zbąszyń; 2011 – Fear for darkness, BWA Katowice; Kuriosa, Art Agenda Nova, Krakow; 2010 – Spielsache, Academy of Fine Arts in Krakow; 2009 – Homo ludens, Fabrystrefa Gallery, Łódź; Group exhibitions: 2015 - Flow, fallout skies, bad weather, Mona Inner Spaces, Poznań, 2014 –LOCAL, The Dock Art Centre, Carrick on Shannon, Ireland; inSpiracje/Xtreme, 13 Muz, Szczecin; Cake and blood, Two Left Hands Gallery, Katowice; 2013 – Exteritories, Toruń, Experiment, Zbąszyń; 2012 – The limit of sculpture, Academy of Fine Arts in Warsaw; Grating of the gums on a meniscus, Cellar Gallery, Krakow; On strange feeling, Zderzak Gallery, Krakow; Organic, Cellar Gallery, Krakow
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz